Kolejny sukces tenisistów stołowych

Podopieczni trenera tenisistów stołowych „Łobzonki” Wyrzysk Krzysztofa Pijanowskiego odnieśli kolejny sukces. W sobotę z Mistrzostw Województwa Wielkopolskiego Młodzików , które odbyły się w Poznaniu przywieźli dwa medale!

Brązowy medal w turnieju indywidualnym wywalczył Wojciech Hałas ustępując tylko Dawidowi Balcerzakowi ze Słupcy oraz Łukaszowi Wachowiakowi z Kobylina, którzy w rankingu krajowym zajmują odpowiednio 4 i 11 miejsce. Cała trójka ma pewny udział w Mistrzostwach Polski Młodzików, które odbędą się 03-05 maja w Brzegu Dolnym. Tam Wojtek Hałas wystąpi w turnieju indywidualnym oraz w turnieju deblowym w parze z wyżej wymienionym Łukaszem Wachowiakiem.


Srebrny Medal w sobotnich zmaganiach przy stołach pingpongowych w turnieju drużynowym wywalczyła drużyna „Łobzonki” Wyrzysk w składzie: Patryk Jańczak / Wojciech Hałas, którzy ulegli dopiero w finale drużynie z Konina i to właśnie te dwa kluby z grona 16 zespołów awansowały do Półfinału Mistrzostw Polski, które odbędą się 27.04.2013 r. w Luboniu pomiędzy województwami: wielkopolskim, zachodniopomorskim, pomorskim i kujawsko - pomorskim, a tam awans do drużynowych Mistrzostw Polski wywalczą tylko dwie najlepsze drużyny.


- Cóż ja mogę dodać… gratuluję chłopakom, bo to nasz wspólny, a w szczególności ich owoc pracy jaką wkładamy na treningach. Jeżeli chodzi o sam przebieg zawodów to Wojtek srebro przegrał tylko dwiema małymi piłeczkami, ale chcieliśmy pierwszej trójki i to właśnie się nam udało z czego bardzo się cieszymy. Natomiast w turnieju drużynowym chciałbym pochwalić Patryka, który zagrał bardzo odważnie. Zresztą temu chłopakowi taki wynik się należał za zaangażowanie na treningach, którego mogą się uczyć od niego inni zawodnicy. W samym finale drużynówki Wojtkowi zabrakło sił i koncentracji ponieważ złoty medal był blisko, ale przecież my marzyliśmy o jakimkolwiek medalu, nie mówiąc o awansie do półfinału Mistrzostw Polski. Chciałbym dodać, że w Mistrzostwach zagrał również Kamil Skrzyniarz oraz Jakub Jagodziński - komentuje trener zawodników Krzysztof Pijanowski.


- Tenis Stołowy jest bardzo trudnym sportem ze względu na duże zaawansowanie techniczne i niekiedy trzeba być bardzo cierpliwym i długo czekać na jakikolwiek sukces. My trenujemy 3 razy w tygodniu, a to naprawdę minimum jeżeli chodzi o tenis wyczynowy dlatego takie wyniki i udziały w turniejach są dla nas super sprawą - dodaje Krzysztof Pijanowski