Wniosek formalny bez głosowania

W piątek 30 sierpnia 2013 roku odbyła się XXXIII Sesja Rady Miejskiej w Wyrzysk. W obradach uczestniczył komplet 15 radnych.



W punkcie obrad wystąpienia radnych Rady Powiatu w Pile i zaproszonych gości, przebieg mającej miejsce dzień wcześniej sesji Rady Powiatu w Pile przybliżyła radna Bogusława Jagodzińska. Jako wiceprzewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki, Rady Powiatu w Pile poinformowała wstępnie o wynikach naboru do szkół prowadzonych przez powiat. Jeśli chodzi o Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Wyrzysku, to w stosunku do roku ubiegłego został utworzony o jeden oddział mniej w przypadku technikum i bez zmian został stan oddziałów w klasach zawodowych: - Bardzo nas niepokoi nabór w Nieżychowie. Planowaliśmy utworzenie technikum, szkoły zawodowej i klasy specjalnej. Niestety nie ma naboru na klasę specjalną i na klasę zawodową. Jest tylko jeden oddział i to mały, bo dwudziestoosobowy (…) w technikum rolniczym. Borykamy się strasznie z naborem. Mogę powiedzieć, że w stosunku do roku ubiegłego na 10 sierpnia mieliśmy o 160 mniej uczniów chętnych do podjęcia nauki w szkołach ponadgimnazjalnych w ogóle w powiecie. Niestety borykamy się z niżem - mówiła Bogusława Jagodzińska.


Podczas obrad radni przyjęli uchwały w sprawach: zmian w budżecie Gminy Wyrzysk na 2013 r., zmiany uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Wyrzysk na lata 2013-2037, zmieniająca uchwałę w sprawie uchwalenia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na 2013 r., wyrażenia opinii w sprawie uznania lasów stanowiących własność Skarbu Państwa położonych na terenie Gminy Wyrzysk za lasy ochronne, wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy z dotychczasowym dzierżawcą nieruchomości na okres do 3 lat, określenia przystanków komunikacyjnych oraz warunków i zasad korzystania z przystanków komunikacyjnych, których właścicielem jest Gmina Wyrzysk, przyjęcia sprawozdania z działalności Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Wyrzysku za I półrocze 2013 roku, a także przyjęcia planu pracy Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej na II półrocze 2013 roku.



W kolejnym punkcie obrad radny Leonard Borowczyk poinformował o przeprowadzonym kilka dni wcześniej spotkaniu z mieszkańcami okręgu wyborczego nr 2. Radny przybliżył tematy poruszanych spraw podczas zebrania.


Jako kolejny głos zabrał radny Roman Łuka: - W związku z sytuacją,jaka wytworzyła się po 1 lipca br. odnośnie gospodarowania śmieciami, w trakcie posiedzenia Komisji Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa w dniu 26 sierpnia 2013 r. postawiłem wniosek, aby poważnie rozważyć możliwość i celowość wystąpienia ze Związku Międzygminnego”Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi”.

Radny uzasadniał swój wniosek: - Wielu mieszkańców naszej Wspólnoty Samorządowej skarży się,że jako Gmina nie potrafiliśmy odpowiednio się przygotować do zmian w tym zakresie. Dużo uwag i pretensji zgłaszają w kwestii bardzo niejasnej informacji o prawidłowym postępowaniu z odpadami. Sygnalizują o bardzo dużej ilości nie dostarczonych im pojemników i fatalnym ich oznakowaniu. Podkreślają,że do 1 lipca br. w jakimś tam stopniu starali się segregować śmieci, a dziś ten proces niemal został zaniechany. I co najważniejsze ludzie,którzy dotychczas w Gminie zajmowali się tymi sprawami stracą pracę bądź już ją stracili.

Radny Łuka odniósł się również do swoich interpelacji międzysesyjnych i odpowiedzi jakie otrzymał od burmistrza. Jedna z nich dotyczyła zniszczonego boiska w Gromadnie. Nie do końca usatysfakcjonowany z odpowiedzi radny powiedział: - Nie wszystkie treści w tej odpowiedzi są dla mnie jasne. Najpierw Pani Burmistrz pisze,że za dewastację boisk winne są „siły natury”, a następnie odpowiada, iż „zakres napraw na obiekcie został uzgodniony z wykonawcą, w tym również odtworzenie rowu w pasie drogowym, odbierającym wody opadowe z pól”. W związku z powyższym chciałbym dopytać. Jak należy rozumieć te zdania i kto zapłaci za te prace? Od mieszkańców Gromadna i niektórych kolegów radnych dowiedziałem się, iż Gmina jeszcze do niedawna była właścicielem trzech działek, które nadawały się do wybudowania boiska piłkarskiego. Jednak na początku br. pozbyła się ich i kupiła ziemie w feralnym miejscu. I tutaj nasuwa się pytanie: Kto wymyślił to miejsce i kto podjął decyzję o wybudowaniu tam boiska? Ponawiam również swój wniosek i proszę to potraktować jako wniosek formalny, aby Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Wyrzysku dogłębnie wyjaśniła problem tej inwestycji, pod względem legalności, gospodarności, rzetelności, celowości i zgodności dokumentacji ze stanem faktycznym.


Burmistrz Maria Bratkowska odpowiedziała: - Rzeczywiście może pewna nieścisłość jest jeśli chodzi o tą naprawę, a nie tyle naprawę co wyregulowanie pobocza drogi, bo tam rzeczywiście jest zupełnie na płasko. Mam na myśli pobocze po drugiej stronie drogi od strony pól. Pola są wyżej i rzeczywiście przy ulewnych deszczach niestety, ale w takich sytuacjach gdzie spływa woda? No przecież w dół, a nie pod górkę. To akurat nie jest przedmiotem gwarancyjnej naprawy, tylko to jest bieżąca sprawa jeśli chodzi o utrzymanie dróg. Tutaj w tej kwestii to wyregulujemy, aby pewne ilości wody na przyszłość w to pobocze pogłębione spływały. Natomiast w pozostałej części wykonawca naprawia to co zniszczyło się na bieżni czy na płycie boiska w ramach gwarancji. Gdy odebraliśmy roboty to wtedy było wszystko w porządku. Nie miałam powodu do tego, aby je kwestionować. Jeżeli po ulewnych deszczach zapadły pewne miejsca na bieżni, to ja tak osądzam, że jest to wynik słabego zagęszczenia gruntów.

Burmistrz odniosła się również do wniosku radnego: - Jeśli Komisja Rewizyjna chce sprawdzać to proszę bardzo. Przecież ja nie powiedziałam nie. Nie śmiałabym nawet tego powiedzieć.


Radny Lech Ozimina w jednej ze swoich interpelacji prosił o naprawę ławek na placu zabaw przy targowisku. Burmistrz Maria Bratkowska odpowiedziała, że jest już projekt, który przewiduje wiele zmian w tym rejonie, w tym również powstanie nowych ławek.


Radny Zbigniew Piotrowski dopytywał o termin rozpoczęcia budowy gazociągu dla Osieka nad Notecią: - Miało się rozpocząć wczesną wiosną, a jest miesiąc sierpień, po prostu nic się nie dzieje. Chciałbym się dowiedzieć, czy w tej sprawie coś jest pani wiadomo?


- Niestety, nie mam od jakiegoś czasu żadnych informacji, kiedy zaczną budowę. Prawomocne pozwolenia są, bo gmina dostaje kserokopie pozwoleń wydanych na wszystkie zadania, które są realizowane na terenie gminy, bez względu na to czy prywatne czy gminne. I nic dalej. Wydzwanialiśmy kilkakrotnie do Piły. Odsyłają nas do Poznania, a w Poznaniu mają odpowiedzieć i odpowiedzi nie ma. Tyle mogę odpowiedzieć - wyjaśniła Maria Bratkowska.


Radny Ryszard Janowiak prosił by w przyszłorocznym budżecie znalazły się pieniądze na utwardzenie chociaż jednej ulicy w Osieku nad Notecią. Burmistrz odpowiedziała, że jest to uzależnione od tego czy będzie położony gazociąg i od pieniędzy w budżecie.


Radny Józef Jasik zaproponował: - Skoro nie można zrobić ronda, ani nie można wyciąć odpowiedniej ilości drzew na skrzyżowaniu Łobżenica-Polanowo, to czy wówczas zamiast znaku ustąp pierwszeństwa przejazdu, można ustawić znak stop?
Burmistrz Maria Bratkowska powiedziała, że propozycja zostanie rozważona.


Radna Teresa Pinkowska mówiła o trudnej sytuacji mieszkańców budynku przy ulicy Lipowej w Osieku nad Notecią, których mieszkania odwiedziła.


- Remont jest cały czas wykonywany. Zagrożenia żadnego nie ma i nic im się nie stanie. Ja rozumiem emocje, kiedy coś się dzieje i strach ogarnia ludzi. Zamęt przy tym wszystkim jaki powstał był naprawdę zbędny - wyjaśniła Maria Bratkowska.


Radny Sławomir Radwański prosił burmistrza o ponowne zamontowanie znaku informującego o ulicy Jaworowej oraz o naprawę lamp przy boisku sportowym na Osiedlu Leśnym. - Dziękuję bardzo za te dwa wnioski. Jak widać nie wszystko na bieżąco wychwycimy, ale tego typu uwagi są cenne. Zaraz przekażę to do realizacji na stanowiska - odpowiedziała burmistrz.


Pod koniec obrad powracając do wniosku radnego Romana Łuki, przewodniczący Rady Miejskiej Ireneusz Przydział powiedział: - Pan żądasz wysłania Komisji Rewizyjnej na kontrolę. W związku z tym bym prosił o sformułowanie wniosku i zakresu tej kontroli, bo sam wniosek, że mają iść kontrolować to nie będą wiedzieć co mają kontrolować. Przewodniczący dodał, że wniosek powinien wskazywać, w jakich tematach ma odbyć się kontrola i wówczas radni będą mogli go przegłosować.


W odpowiedzi radny Łuka przypomniał treść wniosku, który składał we wcześniejszej części obrad: - Ponawiam swój wniosek i proszę to potraktować jako wniosek formalny, aby Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Wyrzysku, dogłębnie wyjaśniła problem tej inwestycji czyli inwestycji w Gromadnie, pod względem legalności, gospodarności, rzetelności, celowości i zgodności z dokumentacją i stanem faktycznym. Nic więcej nie mam tu do dodania, jeśli chodzi o tą sprawę.


- Ponieważ Pan złożył wniosek, a pani mecenas powiedziała, że powinna być podjęta odpowiednia uchwała, to ja nie jestem dzisiaj przygotowany do sporządzenia takiej uchwały. W związku z tym, ja nie wiem do kogo kompetencji będzie należało sformułowanie tego wniosku do podjęcia tej uchwały – mówił przewodniczący Rady, ustalając jednak z radcą prawnym, że inicjatywa takiej uchwały powinna wyjść od wnioskodawcy.

Radny Roman Łuka dodał, że w takim razie poczeka do kolejnej sesji, a przez ten czas jest do dyspozycji przewodniczącego, aby wspólnie przygotować wniosek.




Tradycyjnie inne sprawy poruszone podczas ostatniej sesji postaramy się rozwinąć w odrębnych tematach.