Mieszkańcy nie chcą tysięcy tuczników

Od kilku miesięcy w Kościerzynie Wielkim z obawą mówi się o mających powstać w miejscowości obiektach hodowlanych tuczników. Powstać mają dwa obiekty, w których hodowanych ma być blisko 2 tysiące sztuk tych zwierząt. Mieszkańcy malowniczo położonej miejscowości obawiają się intensywnego smrodu powstającego przy specyficznej hodowli tak dużej ilości świń.

Głos w tej sprawie podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Wyrzysku zabrał radny i sołtys Piotr Kuna: - Mieszkańcy mojego sołectwa nie rozumieją decyzji RDOŚ z Poznania. 90% gospodarstw wyraziło sprzeciw inwestycji, którą chce przeprowadzić jeden z rolników w Kościerzynie Wielkim. Ten opór mieszkańców w ogóle nie został wzięty pod uwagę. Inwestor miał (...) przesuwany termin wydania decyzji, bo nie było wszystko składane jak należy, a decyzja ostateczna, jeśli chodzi o tą decyzję to mieszkańcy nie mają żadnej możliwości odwołania czy sprzeciwu. Zero konsultacji RDOŚ z Radą Sołecką w miejscowości. Chociażby się zapytano dlaczego, z jakiego powodu. Kompletnie zero zainteresowania. Jeśli to ma być Polska samorządna i tak ma wyglądać, że zza biurka w Poznaniu decyduje się o losie mieszkańców, to ja się tym ludziom wcale nie dziwię. Oni tego nie rozumieją i ja tego też nie rozumiem.


Obecny na posiedzeniu członek zarządu województwa wielkopolskiego Tomasz Bugajski wyjaśniał: - Pan najlepiej orientuje się, że w tej sprawie zrobiłem bardzo dużo, żeby wyjaśnić. W związku z pana zwróceniem się do mnie, jako radnego z miejscowości Kościerzyn, wystąpiłem do wojewódzkiego inspektora nadzoru w tej sprawie... Odpowiedź w pierwszej fazie, którą otrzymałem (…) była że nie ma możliwości wydania zgody na realizację tak poważnego zadania w miejscowości Kościerzyn. Inwestor odwołał się od tej decyzji. Po rozpatrzeniu powtórnym, dyrektor ochrony środowiska wojewódzki wydał decyzję pozytywną dla inwestycji, ale pod warunkiem konsultacji społecznych. Także nie wiem, dlaczego pan mówi, że z góry wszystko jest przekreślone.

- To Gmina Wyrzysk wydała w planie zagospodarowania przestrzennego zgodę na realizację takiej inwestycji - podkreślał Tomasz Bugajski: - Ktoś pierwszy rozpoczął to działanie i czy jest ono zgodne z prawem i kompetencją poszczególnych podmiotów, to już nie mnie jest to rozstrzygać.

Tomasz Bugajski przyznał: - Sam byłem też zaskoczony wydaniem pozytywnej opinii do realizacji inwestycji, ale widocznie zostały spełnione wszystkie warunki. Z tym że został jeden niespełniony i to są konsultacje społeczne, które muszą się odbyć w toku, o czym pani burmistrz wie, że taka inwestycja inaczej nie powstanie.


W obwieszczeniu sprzed kliku dni burmistrz Wyrzyska zawiadomiła o rozpoczęciu procedury udziału społeczeństwa w postępowaniu administracyjnym, dotyczącym wydania decyzji dotyczącej realizacji wspomnianego przedsięwzięcia.

Z aktami sprawy zebranymi w postępowaniu można zapoznać się w siedzibie Urzędu Miejskiego w Wyrzysku, przy ulicy Bydgoskiej 29, w pokoju numer 38. Wnioski i uwagi w sprawie przedsięwzięcia, w formie ustnej, pisemnej lub za pomocą komunikacji elektronicznej (ochronasrodowiska@wyrzysk.pl) można składać do 29 lipca tego roku.