W soboty nie można pobierać opłat

- W sierpniu wywołamy uchwałę w sprawie zmiany uchwały 28/266/2013 z dnia 27 marca 2013 roku w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania oraz wysokości stawek i sposobu pobierania opłat za parkowanie pojazdów na drogach publicznych miasta Wyrzysk - zapowiedziała podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Bogusława Jagodzińska, uzasadniając: - Stan prawny był dwuznaczny. Dzisiaj możemy już powiedzieć o tym, że mamy jedno stanowisko.

- Problem realizacji tej ustawy dotyczył przede wszystkim wyjaśnienia pojęcia pobierania opłat w określone dni robocze. Ustawodawca nie definiował tego pojęcia dni robocze. Powodowało to wątpliwości interpretacyjne - wyjaśniał Ireneusz Subczyński radca prawny Urzędu Miejskiego w Wyrzysku, kontynuując: - Ustawodawca powinien zapewnić bezpieczeństwo prawne, czyli powinien w taki sposób formułować przepisy by w sposób jasny i oczywisty umożliwiały wykonywanie zadań uchwałodawczych przez Radę i jednocześnie pozwalały mieszkańcom dostosować się do tych wymogów. Niestety w taki sposób to zostało sformułowane, że co gmina, czy co Wojewódzki Sąd Administracyjny, to inna interpretacja tego pojęcia. Samo pojecie dni robocze nigdzie nie jest zdefiniowane. Jest zdefiniowane pojęcie dni wolne od pracy, natomiast ustawodawca jeszcze się posługiwał zamiast pojęcia dni wolne od pracy, takimi pojęciami jak dodatkowo wolne od pracy, dni powszednie, dni robocze, co powodowało zamęt.


Podczas obrad podkreślano, że przy podejmowaniu obowiązującej jeszcze uchwały korzystnym było uznanie, że sobota jest dniem roboczym, gdyż ze względu na umiejscowienie parkingu w sąsiedztwie targowiska i licznych punktów handlowych było duże zapełnienie miejsc parkingowych. Pobieranie opłaty także w tym dniu tygodnia wymuszało rotację pojazdów, co pozwalało większej ilości kierowców na zaparkowanie swoich pojazdów i zdecydowanie usprawniało ruch samochodowy.

Dotychczas Wojewódzkie Sądy Administracyjne w sposób odrębny tłumaczyły te pojęcia. Jednak żaden z ich wyroków nie został zaskarżony do NSA. Dopiero przed kilkoma miesiącami sprawa trafiła do NSA, który wydał wyrok, stwierdzając że w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, sobota nie jest dniem roboczym.