Brudna woda już spłynęła

Przed tygodniem otrzymaliśmy list od mieszkańca Osieka nad Notecią, w którym czytamy:
Od ponad miesiąca borykamy się z brudną wodą, która leci z kranu. Jest koloru brązowego i śmierdzi chlorem. Woda jest nie zdatna do użytku zewnętrznego a co mówić o spożywaniu takiej wody. Przy gotowaniu na naczyniach osadza się brązowy osad. Przy praniu biała bielizna zmienia kolor na szary i zaplamiony. Kapiąca woda z kranu zostawia brązowe plamy na umywalce i wannie. Mieszkańcy Osieka są zbulwersowani, wielokrotnie interweniowali do kierownictwa zakładu wodociągów bez żadnych rezultatów. Co dalej robić?
Treść listu przekazaliśmy do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Wyrzysku. Dzisiaj otrzymaliśmy informację, z której wynika, że obecnie woda wprowadzana do sieci spełnia wszystkie parametry jakościowe wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

- Zanieczyszczenie wody powstało w wyniku działania chloru na osady wewnętrzne w rurociągach i sieciach wodociągowych. Chlor w postaci podchlorynu sodu został podany do wody podczas jej uzdatniania w stacji Osiek. W związku z powyższym woda była i jest bezpieczna dla zdrowia ludzkiego.Powstałe zanieczyszczenia wtórne były usuwane sukcesywnie poprzez płukanie sieci wodociągowych, jednak powszechne występowanie chloru w wodzie doprowadziło do pogorszenia jakości wody w punktach poboru. Jedyną możliwością uzyskania wody niezabarwionej było cykliczne płukanie przyłączy i instalacji poprzez pobór wody przez odbiorców – inforumje Marek Charczun Prezes PWiK Wyrzysk Sp. z o.o..

Prezes Marek Charczun dodaje, że PWiK Wyrzysk Sp. z o.o. podjęło decyzję o rozliczeniu 30% zużycia wody przez odbiorców, według wskazań licznika w miesiącu, jako pobranej na potrzeby technologiczne przedsiębiorstwa.

Nasz czytelnik (autor listu), dzisiaj potwierdził, że woda jest już czysta.